SKODA. Przemyślane rozwiązania

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • ziutecki
    Drive
    • 2009
    • 61

    #76
    Może komuś się przyda moich kilka porad które mi się nasunęły, jak przeczytałem ten wątek;

    - wycieraczki ładują śnieg do auta;
    Ja przed zaparkowaniem auta staram się wyłączyć ogrzewanie jakąś minutę przed parkowaniem, redukuję dmuchawę, wyłączam podgrzewanie lusterek, szyby tylnej, wycieraczki itp. I koniecznie przez kilkanaście sekund mam otwarte przynajmniej dwoje drzwi(albo jeszcze klapę) i trzepię dywanik, jak jest potrzeba. Wtedy przy rozruchu porannym nie ma problemu ze zbędnym poborem prądu z akumulatora, nie mam zaparowanych szyb i innych tego typu rzeczy. Ktoś powie, że zabiera to minutę czasu - moja odpowiedź; niech sprawdzi ile rano będzie ruszał szybciej

    - tylna wycieraczka uruchamia się przy wstecznym
    To jest czasem przydatne rozwiązanie - ale przy śniegu na tylnej klapie nie bardzo. Rada jak wyżej - wyłączać przed parkowaniem. I trzeba pamiętać, że jak włączysz wsteczny po mniej niż minucie od ostatniego machnięcia przednimi, to tylna się załącza.

    - wpadanie śniegu przy otwieraniu drzwi.
    Ja szczotkę i skrobak mam za siedzeniem kierowcy na wycieraczce. Rano odgarniam górną uszczelkę i część bocznej (do końca szyby) i śnieg nie wpada po otwarciu. Koniecznie po odśnieżeniu "opukajcie" sprzęty - aby nie ładować zbędnej wilgoci do środka samochodu.

    Pozdrowienia w walce z zimą

    Komentarz

    • watchman
      Ambiente
      • 2009
      • 200

      #77
      Zamieszczone przez ziutecki
      - wpadanie śniegu przy otwieraniu drzwi.
      Ja szczotkę i skrobak mam za siedzeniem kierowcy na wycieraczce. Rano odgarniam górną uszczelkę i część bocznej (do końca szyby) i śnieg nie wpada po otwarciu. Koniecznie po odśnieżeniu "opukajcie" sprzęty - aby nie ładować zbędnej wilgoci do środka samochodu.

      Pozdrowienia w walce z zimą
      Tak samo jak ze śniegiem jest z wodą po umyciu auta. Nie odgarniesz wokół drzwi i po otwarciu leci prosto na siedzenia :diabelski_usmiech
      W O2 też tak jest?
      NIE JESTEM LENIWY TYLKO ONERGOOSZCZĘDNY!

      Komentarz

      • guzolot
        Rider
        • 2010
        • 473

        #78
        Wymiana żarówki podświetlenia tablicy w mondeo:
        1. odkręcić 2 wkręty.
        2. wyjąć obudowę z żarówką
        3. wyjąć żarówkę przepaloną
        4. włożyć żarówkę nową
        5. włożyć obudowę żarówki na miejsce
        6. przykręcić 2 wkręty.

        Czas zużyty około 1-5 roboczominut zależnie od sprawności manualnych

        Myślałem, że to jest standard w autach... szkoda, że byłem w błędzie. :?

        Pozdrawiam.
        Sprzedam dom: http://www.paulinaguzek.pl/dom/
        ---


        A to moja skodzinka:
        http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=1470014

        Komentarz

        • Viniu
          Rider
          • 2008
          • 517

          #79
          guzolot, tak właśnie powinno być w każdym aucie. Niestety w Octavii potrzeba na to rozbebeszyć obudowę klapy, do złożenia której potrzeba później pomocy sąsiada, a całość zajmuje niepotrzebnie dużo czasu... I o to mi chodzi zakładając ten temat.

          [ Dodano: Pon 15 Lut, 10 12:45 ]
          Zamieszczone przez daszek
          Może to nie skoda jest nieprzemyślana tylko mechanik?
          Gdyby obudowa żaróweczki była odpowiednio przytwierdzona, to winę wziąłbym na siebie. Jeśli jednak sprawa wygląda tak, że trzeba rozebrać klapę i się z nią później w pojedynkę umęczyć, to winne są "przemyślane rozwiązania"

          Zamieszczone przez daszek
          do wymiany żarówki trzeba dwóch :P - jeden trzyma żarówkę, a drugi nim kreci :idea :twisted:
          Byłem szybszy z tym dowcipem
          Pozdrawiam

          Komentarz

          • ruwado
            RS
            • 2009
            • 14896
            • Octavia IV (NX3)

            #80
            Sprawa banalna. W mojej OI spaliła mi się zaróweczka od podświetlania tablicy rejestracyjnej. Rzut okiem. Bułka z masłem, dwa wkręty i lampka rozkręcona. Wyciągam żaróweczkę, próbuję włożyć drugą i... mocowanie żaróweczki wpadło mi do środka klapy... Myślę sobie nie jest źle, ściągną obudowę plastikową z klapy i po kłopocie... Tia... po kłopocie... kurna godzinę walczyłem i lipa... zostawiłem rozbebeszone bo mi juz nerwy puściły... TO JEST JAKAŚ MASAKRA !! Co za idiota wymyślił, żeby mocowanie gównianej żaróweczki nie było niczym przytwierdzone do obudowy ?? !! Co za drugi kretyn wymyślił takie debilne mocowanie tej zasranej obudowy klapy bagażnika ??
            Ja już mam patent po dwóch wpadniętych żaróweczkach. też o mało nie podpaliłem bryki tak się zagotowałem. Odchylam tylko dół (te wciskane kołeczki), pilnuję, żeby górne te cholerne blaszki nie zlazły (najlepiej jak jakiś drugi ktoś trzyma górna część plastiku i klapę, żeby nie latała) i wciskam oprawkę, jednocześnie z drugiej strony wkładając żaróweczkę. A blaszki da się założyć Po jakichś 30 minutach i kilku podejściach i wyczerpaniu wszystkich przekleństw jakie znasz :szeroki_usmiech

            Jeśli chodzi o przemyślane rozwiązania, to mnie np. brakuje rozdziału nawiewu powietrza do wnętrza jednocześni na przednią szybę i na nogi (tak jak w poprzednim Lanosie). A tu - albo na szybę i nogi w zimie marzną, albo na nogi i szyby parują. A przecież Lanosik miał nie 4 tylko 5 pozycji i po ustawieniu na szybę i nogi jednocześnie było super.

            [ Dodano: Pon 15 Lut, 10 13:42 ]
            Zamieszczone przez kowal 2002
            A ja po ostatnich opadach śniegu dołożyłbym jedną prostą opcję, a mianowicie blokowanie pracy przednich wycieraczek przy otwartych drzwiach kierowcy ( ale działające tylko, gdy auto stoi, żeby nie było problemu w razie uszkodzenia mikrostyku ). Już kilka razy zdarzyło mi się, że odpalałem auto przed odśnieżeniem ( żeby się trochę rozgrzało ) i cały śnieg z przedniej szyby poleciał na wnętrze drzwi ( do przełączników, kieszonki ) i do wnętrza auta. Strasznie wkurzające :evil:
            Ale nie tylko w Skodzie - w innych też tak jest. Trzeba np. rękawiczką przetrzeć krawędź drzwi przy stuku z dachem (uszczelka) wskoczyć do środka, zatrzasnąć się dokładnie i machnąć wycieraczkami. Do bagażnika przecież też się sypie przy otwieraniu po szczotkę.

            [ Dodano: Pon 15 Lut, 10 13:45 ]
            Zamieszczone przez Lashlo
            A ja dodam rewelacyjne umieszczenie wlewu plynu do spryskiwacza w cinquecento-bez dlugiego lejka nawet nie ma co podchodzic :-)
            A niedawno kolega w Avensisie musial do serwisu jechac,zeby H7 wymienic-koszt 100zl. Nie narzekajmy na SKODY
            No jasne. racja. płyn się w dużo lepszych autkach rozlewa, bo lejka brak, a żarówki (nawet przy tylnej rejestracji) wymieniamy sami (najwyżej z pomocą sąsiada) - za darmo

            [ Dodano: Pon 15 Lut, 10 13:48 ]
            Zamieszczone przez Viniu
            Hunter, wszystko się zgadza. Zadziwia mnie tylko pomysłowość w projektowaniu np. blaszek/zapinek obudowy klapy bagażnika.. toż to trzeba było nad tym zdrowo pogłówkować... :lol:
            No nie... mogli je jeszcze ze :szeroki_usmiech dwa razy pozaginać - było by gorzej

            [ Dodano: Pon 15 Lut, 10 13:50 ]
            Zamieszczone przez phoneman
            A co powiedzie o klaksonie w manetce w samochodach francuskich ?
            albo w Lanosie - dwa małe przyciski na kierownicy z poduchą. Weź w to traf człowieku w stresie na drodze.
            pozdrawiam - Darek

            Komentarz

            • tomil
              L&K
              S_OCP Member
              • 2008
              • 1179

              #81
              Wymiana żarówki H7:
              1. Punto II 1,2 16 V- lewa strona w miarę bezbolesna, prawa strona:
              - klucz nasadowy 10- odkręcenie 3 śrub trzymających akumulator,
              - przesunięcie bydlaka do góry,
              - wymiana żarówki.

              Czas poświęcony- ok 1h w lecie. W zimie- cóż ciężkie do wykonania.

              2. Stilo 1,9 JTD.
              Lewa strona- klucz płaski 10- odkręcenie śruby zbiorniczka płynu do spryskiwaczy, przesunięcie go i wymiana- w miarę bezboleśnie,
              Prawa strona- odkręcenie akumulatora, wyjęcie koszyka, wymiana żaróweczki- co najmniej ekwilibrystyczna- czas pracy 1,5 godziny w lecie.

              A Hasiódemeczki leciały z częstotliwością średnio co 4-5 miesięcy. Nawet te longlife.

              Poza tym to były naprawdę dobre samochody. Tylko miałem taki nawyk, że co chwila sprawdzałem czy mam jeszcze światła. Dopiero teraz się wyleczyłem.
              It doesn't matter what we're losing
              It only matters what we're going to find!

              Komentarz

              • solar
                Drive
                • 2009
                • 60

                #82
                Dla mnie takie sprawy jak "wymiana żarówki" w tylnej klapie O1 (czego już doświadczyłem) - to "czystos zasadzkos". W myśl akcji "Przemyślane rozwiązania" - przemyślmy rozwiązanie takie: jakby tu nakłonić użytkownika naszego produktu (Octavia) do odwiedzenia ASO :!: :szeroki_usmiech.
                P.S.
                Aby bezstresowo dokonać wymiany żarówki w tylnej klapie O1 zalecam wykonanie tej czynności w asyście drugiej osoby. :wink:

                Komentarz

                • PIOTRUŚŚŚ
                  Classic
                  • 2010
                  • 19

                  #83
                  co my się tu będziemy okłamywać przy zakupie octavi trzeba było zwrócić uwagę na wymiane żarówki oświetlenia tablicy!!!!!!!!!!!! nie rozumiem takich pierdół nie musisz robić tego przy każdym wsiadaniu do auta tylko raz na kilka lat lub miesięcy wychodzę z założenia że jak się na czymś nie znam to się za to nie biorę i odprowadzam auto do ASO i po problemie zdrowie i nerwy chyba ważniejsze!!!!!!!!!!!!

                  Komentarz

                  • Viniu
                    Rider
                    • 2008
                    • 517

                    #84
                    Zamieszczone przez PIOTRUŚŚŚ
                    wychodzę z założenia że jak się na czymś nie znam to się za to nie biorę i odprowadzam auto do ASO i po problemie zdrowie i nerwy chyba ważniejsze
                    No jeżeli kolega nie zna się na wymianie żaróweczki, to nie chciałbym być żoną kolegi Taki żarcik Ale na poważnie, nie masz ochoty czasami zrobić coś sam ?? Tak dla szowinistycznej męskiej satysfakcji ?? Ja tak mam... czuję się wówczas jak taki gospodarz domu... opoka rodziny... i tym podobne pierdoły
                    Zamieszczone przez ruwado
                    mnie np. brakuje rozdziału nawiewu powietrza do wnętrza jednocześni na przednią szybę i na nogi (tak jak w poprzednim Lanosie). A tu - albo na szybę i nogi w zimie marzną, albo na nogi i szyby parują.
                    Przyznaję, że też mi tego brakowało strasznie, tymbardziej, że w poprzednich autach (technologicznie starszych) była taka możliwość... Na szczęście przy okazji montażu klimatronika dostałem tę funkcję
                    Pozdrawiam

                    Komentarz

                    • Hunter
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2007
                      • 1655

                      #85
                      Viniu, to jako gospodarz powinieneś otworzyć dwa browarki, zrobić robotę z żarówką bez nerwów i być z siebie dumnym

                      P.S. Może właśnie tu był błąd
                      ...nie ma to jak Octavia :drive:
                      >>> STOP PIJANYM KIEROWCOM!!! <<<

                      Komentarz

                      • PIOTRUŚŚŚ
                        Classic
                        • 2010
                        • 19

                        #86
                        kolego ja u siebie też wymieniałem te dla ciebie strasznie problematyczne żaróweczki też oprawka mi wpadła do klapy i jakiś strasznych problemów z tego nie robię to raczej twojej żonce trzeba współczuć skoro masz takie problemy z wymianą żarówki pozdrawiam i spokoju ducha życzę

                        Komentarz

                        • Viniu
                          Rider
                          • 2008
                          • 517

                          #87
                          PIOTRUŚŚŚ, ja sobie z tym jakoś poradziłem i jestem z siebie dumny... żonka też Mam tylko nadzieję, że nie ze wszystkim prosisz o pomoc fachowców ?? Również spokoju ducha życzę :szeroki_usmiech
                          Pozdrawiam

                          Komentarz

                          • bzik13
                            Rider
                            • 2009
                            • 514

                            #88
                            Zamieszczone przez ruwado
                            Jeśli chodzi o przemyślane rozwiązania, to mnie np. brakuje rozdziału nawiewu powietrza do wnętrza jednocześni na przednią szybę i na nogi (tak jak w poprzednim Lanosie). A tu - albo na szybę i nogi w zimie marzną, albo na nogi i szyby parują. A przecież Lanosik miał nie 4 tylko 5 pozycji i po ustawieniu na szybę i nogi jednocześnie było super.
                            W służbowej OI ustawiam pokrętło pomiędzy nawiewem na szyby i nogi (dokładnie pomiędzy) i nóżki mają ciepło i szybki nie parują
                            Mój liftback scout

                            Komentarz

                            • winni77
                              RS
                              • 2009
                              • 2183
                              • Octavia II combi (1Z5)
                              • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                              #89
                              Zamieszczone przez ruwado
                              Lashlo napisał/a:
                              A ja dodam rewelacyjne umieszczenie wlewu plynu do spryskiwacza w cinquecento-bez dlugiego lejka nawet nie ma co podchodzic :-)
                              A niedawno kolega w Avensisie musial do serwisu jechac,zeby H7 wymienic-koszt 100zl. Nie narzekajmy na SKODY

                              No jasne. racja. płyn się w dużo lepszych autkach rozlewa, bo lejka brak, a żarówki (nawet przy tylnej rejestracji) wymieniamy sami (najwyżej z pomocą sąsiada) - za darmo
                              Jest na to prosta rada - obciąć plastikową butelkę 1,5 litra i lejek gotowy
                              Mój "Batmobil"

                              Komentarz

                              • bzik13
                                Rider
                                • 2009
                                • 514

                                #90
                                Zamieszczone przez winni77
                                Jest na to prosta rada - obciąć plastikową butelkę 1,5 litra i lejek gotowy
                                Sie nie chichraj, ja z taką urżniętą flachą jeździłem (Fiat 187)
                                Mój liftback scout

                                Komentarz

                                • phoneman
                                  RS
                                  • 2008
                                  • 3374
                                  • Octavia I (1U2)
                                  • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                                  #91
                                  bzik13, A wlej w seicento płynu tez lejka :twisted: Fiat to czasem ma przemyślane rozwiązania :P
                                  .

                                  Jeżeli moja odpowiedź okazała się pomocna, wciśnij "Pomógł" k

                                  Polecam Szybkie pożyczki Rzeszów oraz Tanie ubezpieczenia OC Rzeszów

                                  Komentarz

                                  • smug
                                    Ambiente
                                    • 2009
                                    • 160

                                    #92
                                    Ja w fiacie 126p woziłem lejek 8) Inaczej lałem płynem po wszystkim tylko nie do zbiornika :diabelski_usmiech
                                    Sprzedam głowicę do 1.9 TDI ASV. Info na priv.

                                    Komentarz

                                    • kowal 2002
                                      RS
                                      S_OCP Member
                                      • 2006
                                      • 5161

                                      #93
                                      smug, fakt ta "torba" na płyn w malaczu to była rewelacja szczególnie w połączeniu z tym gumowym przyciskiem/pompka wewnątrz ( rocznik 1976 600ccm) :diabelski_usmiech
                                      Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
                                      Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

                                      Komentarz

                                      • Viniu
                                        Rider
                                        • 2008
                                        • 517

                                        #94
                                        Dla mnie bezkonkurencyjne było uruchamianie malucha wajchą między fotelami A jak się linka urwała to kij od miotły i jedziesz.. :lol:
                                        Pozdrawiam

                                        Komentarz

                                        • tomek
                                          L&K
                                          • 2005
                                          • 1078

                                          #95
                                          z laniem płynu to faktycznie jest porażka, i wiele samochodów ma to nieprzemyślane. Szkoda, że nie popatrzyli na mercedesa http://www.auto-motor-i-sport.pl/m/1...10adfad07f.jpg
                                          O2FL RS | S2 | F2

                                          Komentarz

                                          • ziutecki
                                            Drive
                                            • 2009
                                            • 61

                                            #96
                                            Odnośnie wymiany H7; w którymś Wolvo (S60?) jest tak, że po otwarciu maski wyciągasz bolec i odchylasz cały reflektor o 90 stopni. Wymiana żarówki wtedy jest "bardzo przemyślanym rozwiązaniem".

                                            Komentarz

                                            • winni77
                                              RS
                                              • 2009
                                              • 2183
                                              • Octavia II combi (1Z5)
                                              • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                                              #97
                                              phoneman, to nie chodzi chyba o Fiata etc, tylko chyba najczęściej o fakt, że to budżetowe auta (podobna historia w Tico). I jeszcze jedno w Tico kabel od anteny za krótki o jakieś 5 cm - musiałem dokupować przedłużacz sic! A wracając do Octavii... wlew płynu do spryskiwacza wymaga stabilnych rąk, braku wiatru, albo właśnie tego lejka :evil:
                                              Mój "Batmobil"

                                              Komentarz

                                              • Marx
                                                Elegance
                                                • 2009
                                                • 865

                                                #98
                                                we wszystkich autach woze lejek do wlewania plynu do spryskiwaczy. O1 to pierwsze auto, w ktorym udaje mi sie nie uzywac lejka, ale i tak z lejkiem lepiej.

                                                Komentarz

                                                • radik79
                                                  Ambiente
                                                  • 2008
                                                  • 222
                                                  • Octavia III (5E3)
                                                  • CAXA 1.4 TSI 122 KM
                                                  • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                                  #99
                                                  Zamieszczone przez winni77
                                                  A wracając do Octavii... wlew płynu do spryskiwacza wymaga stabilnych rąk, braku wiatru, albo właśnie tego lejka
                                                  + trzeciej ręki, która będzie odchylać ten niebieski plastikowy zatrzask
                                                  ... Èerná Magic s perle»ovým efektem, dvouzónová klimatizace s elektronickou regulací, dal¹í 4 reproduktory vzadu, navigaèní systém "COLUMBUS"...

                                                  Komentarz

                                                  • kowal 2002
                                                    RS
                                                    S_OCP Member
                                                    • 2006
                                                    • 5161

                                                    Zamieszczone przez radik79
                                                    Zamieszczone przez winni77
                                                    A wracając do Octavii... wlew płynu do spryskiwacza wymaga stabilnych rąk, braku wiatru, albo właśnie tego lejka
                                                    + trzeciej ręki, która będzie odchylać ten niebieski plastikowy zatrzask
                                                    Niekoniecznie. Jeśli obrócisz ten plastikowy, niebieski korek w prawą stronę auta ( w lewą jeśli stoisz przodem do auta ), to można go bez problemu zahaczyć o blachę nadkola i spokojnie wystarcza nawet jedna ręka. Najbardziej wkurza mnie to, że dalej do zbiornika prowadzi wąska, karbowana rurka, którą przy nalewaniu uchodzi też nadmiar powietrza ze zbiornika. Efektem jest zawsze nierówny przepływ, bulgotanie i 10 cm zbędnej piany na górze zbiornika...
                                                    Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
                                                    Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...